CUDA EUCHARYSTYCZNE – „MILCZĄCY” BÓG, KTÓRY CHCE NAM COŚ POWIEDZIEĆ


MYŚLI ŚWIĘTYCH O EUCHARYSTII

„Nie dostrzegaj w Konsekrowanym Chlebie i Winie prostych i naturalnych elementów, ponieważ Pan powiedział wyraźnie, że są to Jego Ciało i Jego Krew. Zapewnia cię o tym wiara, choć zmysły sugerują coś innego” (św. Cyryl Aleksandryjski).


PREZENTACJA CUDÓW EUCHARYSTYCZNYCH W DZIEJACH KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO

POSTAĆ CHLEBA EUCHARYSTYCZNEGO JEST KRUCHA I JEZUS ODDAJE SIĘ W RĘCE CZŁOWIEKA. CZY RZECZYWIŚCIE BÓG CHRZEŚCIJAŃSKI JEST SŁABY, JAK MÓWIĄ WROGOWIE KOŚCIOŁA?

1.    CUD W OŁOMUŃCU, CZECHY, 1242 ROKU.
W XIII wieku Europa cierpiała z powodu najazdów tatarskich. Jarosław ze Sternbergu – dowodząc siłami królestwa Moraw – zgromadził armię 8 tysięcy żołnierzy z Czech i 4 tysięcy Morawian. Tatarskie hordy były już blisko. Paliły miasta i wioski, mordowały ludność. Tatarzy pozabijali mnichów z klasztoru w Gradie i do ogonów końskich przywiązali ich głowy. Jarosław planował odwet, ale cierpliwie wyczekiwał na odpowiedni moment. Czujność Tatarów została uśpiona, część wojska odeszła w poszukiwaniu łupów w okolicznych wioskach. Jarosław uderzył z wojskiem na Tatarów w uroczystość św. Jana Chrzciciela. Wcześniej przystąpił wraz z wojskiem do spowiedzi i Komunii Świętej. Wszyscy uklękli na ziemi wznosząc modlitwę do Matki Bożej. Książe Jarosław ślubował też, że po zwycięskiej walce wzniesie kościół ku Jej czci. Nie tylko wszyscy żołnierze przyjęli Komunię Świętą, ale pozostawiono pięć Konsekrowanych Hostii, które kapłan trzymał, jadąc konno, w cyborium, towarzysząc walczącym wojskom. Bitwa toczyła się w ciemnościach nocy. W czasie walki poległo wielu żołnierzy. Tatarskie hordy uchodziły w rozsypce w stronę Węgier. Wojska Jarosława odniosły zwycięstwo. Kolejnym cudem  było to, że po otwarciu cyborium ukazały się Hostie, z których każda nosiła lśniący krąg różowego koloru.

2.    CUD EUCHARYSTYCZNY W TURYNIE 1640 ROK
Dwunastego maja 1640 roku wojska francuskie d' Harcourta dotarły nad rzekę Pad i zdobyły redutę Monte dei Cappuccini. W kościele oraz przyległym klasztorze dokonały rzezi 400 osób. W tym czasie dokonał się Cud Eucharystyczny, o którym opowiada kapucyński kaznodzieja o. Pier Maria da Cambiano:
„Piemont został zalany przez cudzoziemskie wojska,  które opuściwszy Casale Monferrato, pomaszerowały na Turyn. Szóstego maja 1640 roku znalazły się w Chieri, siódmego w Moncalieri, a dziesiątego koło Turynu, i dotarłszy na lewy brzeg Padu, zaatakowały most, opanowały go, mimo mężnej obrony naszych, którzy jednak musieli się wycofać do klasztoru kapucynów na Monte. Ale również tu nie byli bezpieczni. Rankiem 12 maja Francuzi przypuścili dwa potężne i błyskawiczne ataki na okopy i choć zostali dwukrotnie odparci, to przy trzecim szturmie zmusili naszych do złożenia broni i schronienia się wraz z ludem w kościele. Nasi liczyli bowiem na ocalenie w miejscu świętym. Niestety najeźdźcy wkroczyli do świątyni, zabili mężczyzn i kobiety, młodych i starych, mieszczan i żołnierzy, a nawet tych, którzy trzymali się świętych ołtarzy lub schronili się w ramionach braci kapucynów, prosząc o litość i darowanie życia. Spośród zakonników ani jeden nie został nawet ranny. Wszyscy oni jednak mieli rozdarte serca na widok tak potwornej rzezi. Po tym rozlewie krwi Francuzi skradli święte naczynia i splądrowali klasztor, ponieważ w nim jako bezpiecznej twierdzy uciekinierzy zdeponowali trochę sprzętów. Następnie w samym kościele (strach powiedzieć!) oddawali się brutalnym aktom lubieżnym. Ale to jeszcze nie wszystko. Jeden z żołnierzy francuskich, heretyk, wszedł na ołtarz i wyważył drzwiczki tabernakulum, po czym chciał chwycić Hostie, by je zbezcześcić! Lecz oto stał się cud! Ogień wystrzelił ze świętego cyborium i uderzył w sam środek piersi świętokradcy, wypalając mu ubranie i parząc twarz. Przestraszony żołnierz rzucił się na ziemię z krzykiem, prosząc Boga o przebaczenie. Natychmiast kościół wypełnił się gęstym dymem i ku powszechnemu zdumieniu i przerażeniu zaprzestano wandalizmu”.
We wnętrzu kościoła znajdują się malowidła przedstawiające cud. Drzwiczki cyborium, ozdobione agatem i lazurytem nosi do dnia dzisiejszego ślady włamania związane z tym wydarzeniem.

TO, ŻE TYLU LUDZI TRAFIA DO PIEKŁA POKAZUJE, ŻE DLA BOGA ŁATWIEJ BYŁO STWORZYĆ WSZECHŚWIAT NIŻ SKRUSZYĆ – NIEKTÓRE –LUDZKIE SERCA.

3.    Cud ten wydarzył się w XVI wieku w Irlandii i dotyczył adwokata sir Richarda Shee.
Przekazy historyczne podają, że był to dzielny człowiek, choć bardzo antyreligijny. Niektórzy twierdzili, że brał on również obrzędach czarnej magii. Specjalnie urządzał polowania w czasie, gdy wierni uczestniczyli w nabożeństwach, aby szczekanie psów zakłócało spokój modlitwy. Pewnego razu tłumy wiernych czekały przy drodze na nadejście procesji z Najświętszym Sakramentem. Adwokat złośliwe podjechał na koniu ze sforą psów i próbował przedrzeć się przez tłum, by zakłócić przebieg uroczystości. Okazało się jednak, że koń odmówił posłuszeństwa, zgiął kolana i trwał w tej pozycji, aż procesja przeszła z Najświętszym Sakramentem. Było to tak szokujące dla sir Richarda Shee, że po tym incydencie nawrócił się i jak przekazuje tradycja, na znak pokuty, postawił w tym miejscu krzyż zwany Butts Cross. PAN BÓG  MUSIAŁ POSŁUŻYĆ SIĘ ZWIERZĘTAMI, ABY NAWRÓCIĆ CZŁOWIEKA.

4.    ROZWAŻANIE
W dzisiejszych czasach jest trudno – a może nawet niemożliwe– ukryć się przed „współpracownikami” szatana. Trudno znaleźć się w absolutnej ciszy, trudno znaleźć pustynię, gdzie mogłoby się –jak dawniej– spędzać życie, naśladując pustelników z przeszłości, trwając na modlitwie, nawracając się, pokutując.  Nie znaczy to, że ci pustelnicy z przeszłości mieli spokojne życie, bo jak wiemy  św. Antoni pustelnik toczył walki ze złym duchem, podobnie byli poddawani pokusom  inni pustelnicy, ale jednak woleli iść na pustynię niż zmagać się ze złem, pochodzącym od innego człowieka.  Na to wskazuje świadectwo św. Pawła pustelnika.
Paweł urodził się w Tebach - starożytnej stolicy faraonów - w 228 r. Za jego czasów Teby były już tylko małą wioską.  Paweł pierwsze lata spędził– jako szczęśliwe– w domu rodzinnym. Odebrał bardzo staranne wychowanie, biegle władał greką i egipskim. Wcześnie stracił jednak rodziców i odziedziczył po nich pokaźny majątek. Gdy miał ok. 20 lat, w 250 r. rozpoczęły się prześladowania Decjusza. Dowiedziawszy się, że jego szwagier-poganin, chcący przejąć jego bogactwa, planował wydać go w ręce prześladowców, Paweł porzucił wszystko, co posiadał, odszedł na pustkowie i zamieszkał w jaskini. Prześladowanie trwało krótko, bo zaledwie dwa lata, ale Paweł tak dalece zasmakował w ciszy pustyni, że postanowił tam pozostać na zawsze. Jako pustelnik spędził samotnie 90 lat!
Innymi słowy św. Paweł pustelnik wolał iść na pustynię i tam toczyć walki ze złym duchem niż wpaść w ręce człowieka – „sługę szatana”.
W Drugiej Księdze Samuela napisano:
„Serce Dawida zadrżało, dlatego że zliczył lud. Dawid zwrócił się do Pana: «Bardzo zgrzeszyłem tym, czego dokonałem, lecz teraz, o Panie, daruj łaskawie winę swego sługi, bo postąpiłem bardzo nierozsądnie». Gad udał się do Dawida i przekazał mu następujące oświadczenie: «Czy chcesz, by w tej ziemi nastało siedem lat głodu, czy wolisz przez trzy miesiące uciekać przed wrogiem, który cię będzie ścigał, czy też przyjść ma na twój kraj zaraza trwająca trzy dni? Pomyśl i rozpatrz, co mam odpowiedzieć Temu, który mnie posłał». Dawid odpowiedział Gadowi: «Jestem w wielkiej rozterce. Wpadnijmy raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę!»” (2 Sm 10. 13-14).
Nasza sytuacja wydaje się być trudniejsza, bo nie mamy się już nawet  gdzie ukryć przed sługami szatana.

BÓG DAŁ NAM JEDNAK SZCZEGÓLNE MIEJSCE – NIEDOSTĘPNE SZATANOWI I JEGO SŁUGOM: NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT.

5.    Pan  – dzień po dniu– karmi nas Swoim Ciałem i poi nas Swoją Krwią  i chce przeniknąć najgłębsze pokłady naszej duszy, co dokonuje się za naszym przyzwoleniem: takie jest prawo Miłości, realizującej się w wolności.  Szatan  natomiast działa: na siłę, bez pytania, z przymusu ostatecznie zniewalając człowieka.
Dziękujemy więc Panu za możliwość częstego przyjmowania Komunii Świętej. Bóg wie, że nasze nawrócenie jest procesem, przemiana serca realizuje się stopniowo, Bóg pragnie, abyśmy się z Nim zjednoczyli, a to dokonuje się krok po kroku.

6.    Bóg pozostał też trwale, w Chlebie Życia, aby zapewnić człowiekowi „błogosławioną przestrzeń życia” W Najświętszym Sakramencie Jezus czeka na nas,  aby nie tylko zapewnić nam znakomite warunki do modlitwy – o wiele lepsze niż na pustyni. Adorując Pana w Najświętszym Sakramencie znajdziemy prawdziwą „ciszę serca”, pokój i coś więcej niż daje nam ogołocona ze wszystkiego pustynia. W tym „przedsionku nieba” znajdziemy nie tylko możliwość dogłębnego oczyszczenia naszej duszy, ale „ bogactwo łask wszelkich” o ile się na nie otworzymy. Bóg chce wypełnić nasz czas i wszystko, co mamy i posiadamy swoją Obecnością

7.    Te wybrane przykłady Cudów Eucharystycznych,  Pokazują, nam że Jezus Chrystus Eucharystyczny jest potężnym,  Wszechmocnym Bogiem i tylko On zapewni nam prawdziwe bezpieczeństwo, o ile – przyjmiemy z  wiarą Jego Osobę i dary, które chce nam udzielić, także bezpieczeństwo, którego szukamy w świecie –ulegając iluzji– że w czynnikach ludzkich i rozwiązaniach doczesnych znajdziemy właściwą ochronę.

8.    Czy historia z Garnka ( czy Ceranowa?), którą się często przytacza jest jedynie przypadkowym splotem okoliczności?
Różaniec odmawiany w tej miejscowości codziennie, a przed wystawionym Najświętszym,  Sakramentem, przez wiele osób,  przez sześć lat w czasie II Wojny Światowej, spowodował to, że nikt z tej parafii nie zginął, hitlerowcy wciąż omijali tę parafię, a nawet świadkowie twierdzą, że parafia nigdy nie została zajęta przez Niemców.

9.    Panie Jezu Chryste jesteś prawdziwie, realnie i substancjalnie obecny w Najświętszym Sakramencie. Wierzę w to całym sercem. Daj mi jednak wiarę jeszcze silniejszą, abym całe moje życie, wszystko co mam i posiadam „włączył” w Twoje „Eucharystyczne Istnienie”, abym żadnego „skrawka” mojej duszy i ciała i tego co jest wokół mnie nie pozostawił wpływom szatańskim.  Przez Maryję która mnie skutecznie doprowadza  do Ciebie – o, Jezu Eucharystyczny–i uwalnia z wszelkich ukrytych zależności od sił ciemności, oddaję  Tobie moje pragnienie złączenia się z Tobą, o Jezu, do końca i na zawsze.

4. dzień nowenny



1. Modlitwa do Królowej Pokoju
2. Veni Creator Spiritus – O Stworzycielu Duchu przyjdź
3. Tajemnice chwalebne różańca świętego.

Teksty do rozważania

A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: "Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia." (J 8, 12)

"Drogie dzieci! Jestem szczęśliwa, że widzę was w tak wielkiej liczbie, że odpowiedzieliście i przybyliście, aby żyć moimi orędziami. Wzywam was, drogie dzieci, abyście byli moimi radosnymi nosicielami pokoju w tym niespokojnym świecie. Módlcie się o pokój, aby jak najszybciej zapanowała era pokoju, na którą moje Serce z niecierpliwością oczekuje. Ja, drogie dzieci, jestem blisko was i oręduję za każdym z was przed Wszechmogącym. Wszystkich was błogosławię moim macierzyńskim błogosławieństwem. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie". (25 czerwca 1995).

Serce jest mieszkaniem, w którym jestem, gdzie przebywam (według wyrażenia semickiego lub biblijnego: gdzie „zstępuję”). Jest naszym ukrytym centrum, nieuchwytnym dla naszego rozumu ani dla innych; jedynie Duch Boży może je zgłębić i poznać. Jest ono miejscem decyzji w głębi naszych wewnętrznych dążeń. Jest miejscem prawdy, w którym wybieramy życie lub śmierć. Jest miejscem spotkania, albowiem nasze życie, ukszałtowane na obraz Boży, ma charakter relacyjny: serce jest miejscem przymierza. (2563)

4. Litania do Matki Bożej

MODLITWA KOŃCOWA: Dziękujemy Ci Panie, za to, że dałeś nam Kościół za Matkę i Oblubienicę, aby, w naszym ziemskim wędrowaniu ku Tobie prowadził nas drogą światłości. Dziękujemy Ci za to, że w Kościele wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, członkami tego samego ciała mistycznego. Prosimy Cię dziś w intencji tych wszystkich, którzy stoją na czele Kościoła, aby mogli nieustannie odnawiać swe przymierze z Tobą, który jesteś jedynym prawdziwym Władcą, by mogli stać się radosnymi nosicielami pokoju i Prawdy w tym niespokojnym świecie. Amen.